Antywirusy, których używamy na domowych komputerach, są dość proste w budowie. Nawet jeżeli posiadają rozbudowane moduły, czyli monitor uruchamianych programów, skaner poczty elektronicznej czy moduł VPN do bezpiecznych połączeń internetowych. Antywirus dla firmy jest programem znacznie bardziej rozbudowanym, a przede wszystkim złożonym. Zazwyczaj nie działa tylko na jednym komputerze, ale na serwerze firmowym. To tutaj przeprowadzane jest skanowanie wszystkich zasobów w domenie, takich jak pliki i konta użytkowników końcowych. Natomiast na komputerach każdego pracownika zainstalowany jest niewielki program kliencki, który umożliwia przeprowadzanie skanowania lokalnych zasobów, które na tym urządzeniu są zgromadzone. Takie rozwiązanie ma wiele zalet.
Przede wszystkim jest to łatwość aktualizacji bazy wirusów. Jest ona pobierana raz na główny serwer i dopiero stamtąd ściągana na każdy terminal pracowniczy z osobna. W ten sposób nie ma niepotrzebnego obciążenia sieci, a proces aktualizacji jest szybszy. Antywirus dla firm ma też możliwość współdziałania z routerami i switchami umieszczonymi w sieci i monitorowania całego ruchu wewnątrz. Jeżeli jakikolwiek komputer zostanie zainfekowany i będzie próbował zarażać kolejne przez sieć, antywirus będzie mógł zablokować mu dostęp do innych maszyn. W ten sposób można uniknąć szybkiego rozprzestrzeniania się wirusa na wszystkie komputery w sieci. Nie da się ukryć, że takie rozwiązania są znacznie bardziej rozbudowane od tych, które używamy w domach. Jest to jednak konieczne, by firmowa sieć była kompleksowo zabezpieczona.